. Webmaster: Zdzisław Bziukiewicz tel. 0607-676356
Dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w www.kurpie.com.pl jest zabronione bez zgody właściciela. Podstawa prawna: art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Copyright kurpie.com.pl / Zdzisław Bziukiewicz 2007 |
CZYLI EPITAFIUM DLA OSTROŁĘCKIEJ KOLEI WĄSKOTOROWEJ - Krzysztof Mikołajczyk |
Okolice miejscowości Wach do niedawna łączyły ze światem „stalowe szlaki” kolejki wąskotorowej. Coraz mniej osób o tym pamięta, a może warto. Historia tej kolei zaczyna się w czasie zawieruchy wojennej 1914-1915 roku. Nacierające na oddziały rosyjskie wojska pruskie w celu zapewnienia odpowiedniego zaopatrzenia frontów, relokacji wojsk i wywozu materiałów z terenów już zdobytych (głownie drewna), zbudowały szereg linii polowych kolei wąskotorowych (feldbahn). 1 sierpnia 1916 roku na linii Myszyniec – Ostrołęka- Grabowo zainaugurowano ruch pociągów pasażerskich. W okresie międzywojennym sieć kolejek przeszła pod zarząd Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Warszawie. Sieć nie uległa wówczas większym zmianom, może poza likwidacją (na odcinku polskim), przeciętego ponownie granicą państwową, odcinka Myszyniec – Rozogi. Z materiałów nawierzchniowych odzyskanych przy okazji tej rozbiórki, zbudowano linię z Nowogrodu do Łomży. Odcinek „międzynarodowy” Niemcy odbudowali ponownie w czasie II wojny światowej. Wybudowali oni wówczas także w naszej okolicy dwie bocznice do kopalni torfu w Karasce (zapewne odgałęziała się ona od „leśnej” bocznicy Siarcza Łąka- Charciabałda) oraz w Piaseczni. Ruch pociągów został wstrzymany po ofensywie 3-go Frontu Białoruskiego w styczniu 1945 r. Kolejka uległa wówczas poważnemu zniszczeniu. Odbudowa trwała do 1946r. Przez jedną dekadę po powojennej odbudowie ruch na kolejce stale wzrastał i wydawało się, że nic nie zakłóci już jej funkcjonowania W latach 60-tych rozpoczęto wymianę szyn na staro-użyteczne, ciężkie szyny normalnotorowe oraz wymianę zużytych podkładów na nowe, żelbetowe. Te zabiegi, miały podnieść zdolność przewozową w ruchu towarowym, szybkość w ruchu pasażerskim oraz obniżyć koszty eksploatacji. Niestety, począwszy od połowy lat 50-tych XX w, rozpoczęła się szybka rozbudowa dróg bitych, ekspansja komunikacji PKS i walka o klienta. W 1962 zamknięto bocznice do kopalń torfu Karaska i Piasecznia. Walka z konkurencyjnym środkiem transportu, była o tyle trudna, że PKS nie musiała się martwić o utrzymanie dróg, z których korzystała, w przeciwieństwie do kolejki, która ponosiła samodzielnie 100% kosztów utrzymania infrastruktury (Tu mała dygresja. Pomimo upływu pół wieku, nic się nie zmieniło w tej kwestii. Nadal kolej sama ponosi koszty utrzymania swoich dróg, a transport samochodowy nie. Efekt: zamknięcie ruchu na tysiącach kilometrów lokalnych linii kolejowych i kolejki Tirów na drogach…) Skutki były opłakane. Zarządzeniem Ministra Komunikacji dnia lipca 1972 roku zawieszony został ruch pociągów osobowych na całej sieci Ostrołęckiej Kolei Wąskotorowej. Ruch towarowy również nie przetrwał, choć został zawieszony trochę „na siłę”, pomimo zwiększenia ekspedycji ładunków z i do, rozwijającego się wówczas szybko, miasta Kolna. Przewozy towarowe zawieszono całkowicie 1 marca 1973 roku. Był to ostatni dzień pracy kolejki…. Podczas spacerów po okolicy zachęcam do obycia małej „podróży w czasie” i poszukania śladów po torach kolejki. Szyn już nie ma, ale zapewne w ciąż istnieją, nasypy, przekopy, rowy odwadniające torowisko…. Może ktoś pamięta jeszcze przebieg bocznic do obu okolicznych kopalń torfu, których nie ma na mapach...? Jest, czego szukać. Warto też pamiętać, że budowa Ostrołęckiej wąskotorówki, była ogromną rewolucją w życiu mieszkańców Puszczy Kurpiowskiej. Powszechnie wiadomo, że transport jest układem krwionośnym gospodarki. Piaszczysto - bagienne okolice przecinała dotąd tylko sieć dróg gruntowych, które właściwie wcale nie umożliwiały transportu ładunków i pasażerów. Dopiero sapiące i sunące nieśpiesznie po stalowych szynach małe pociągi, zmieniły to na zawsze. Miłośnikom kolejowej archeologii polecam przedwojenne mapy Wojskowego Instytutu Geograficznego przedstawiające przebieg linii kolejki. (linki w Literaturze).
oprac. Krzysztof Mikołajczyk
Literatura:
Bogdan Pokropiński. „Ostrołęcka Kolej Wąskotorowa”. Czasopismo „Świat kolei” nr 4,6/2008. Wyd. Emi-press
Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego 1919 – 1939.
Arkusze: P36-S33-Ostrołęka www.mapywig.org/m/WIG100_300DPI/ P36_S33_OSTROLEKA_300dpi.jpg. P35-S33-Myszyniec www.mapywig.org/m/WIG100_300DPI/P35_S33_MYSZYNIEC_300dpi.jpg. P35-S32-Chorzele www.mapywig.org/m/WIG100_300DPI/P35_S32_CHORZELE_300dpi.jpg. |
POCIĄGIEM DO MYSZYŃCA, OSTROŁĘKI I WACHU |
|
|
Muzeum Kurpiowskie w Wachu Mój kawałek ziemi w TVP Warszawa i Info TVP |
Laura Bziukiewicz w TVP1 - Dzień dobry w sobotę - Wielkanoc |
Laura Bziukiewicz w TVP2 - Pytanie na śniadanie - Kolczyki frywolitkowe |
„Koronka frywolitka, Laura Bziukiewicz” - Związek Kurpiów |
„Laura Bziukiewicz, Biesiada kurpiowska” - Związek Kurpiów |
U BURSZTYNA - Moda na Mazowsze |
KILKA FOTEK ZE ZBIORU CZESŁAWA PIETRASZEWSKIEGO, - tak się ona nazywała. |